Tegoroczne letnie konferencje przyniosły nam wieści na temat jednej nowej gry z uniwersum Gwiezdnych wojen. Dłużej przyjdzie nam poczekać na wieści na temat Star Wars: Eclipse, które podobno ukaże się dopiero w 2026 roku, jeśli nie później.

Jak donosi znany informator Tom Henderson, nowy projekt studia Quantic Dream (rzekomo najbardziej ambitny w historii twórców) nadal powstaje w bólach. Źródła dziennikarza podają, że deweloper ma problem z rekrutacją po aferze mobbingowej sprzed lat. Co prawda firma została oczyszczona z zarzutów w 2021 roku, ale – jak napisał Henderson – nadal trwa batalia sądowa z jednym z byłych pracowników Quantic Dream.

W połączeniu ze skalą projektu może to sprawić, że zespół nie zdąży na premierę w 2026 roku, jak obecnie planuje deweloper. Podobne doniesienia pojawiały się wcześniej, a w zeszłym roku Henderson wspominał o debiucie dopiero w 2027 lub nawet w 2028 roku.

Oczywiście to nieoficjalne informacje, a choć Henderson uchodzi za sprawdzone źródło w branży, to lepiej ostrożnie podchodzić do takich doniesień. Niemniej fakt że francuskie studio nie kwapi się z ujawnianiem informacji na temat, niejako potwierdza, że na premierę Star Wars: Eclipse raczej przyjdzie nam jeszcze długo czekać.

Inna sprawa, że o gwiezdnowojennym tytule innego francuskiego dewelopera również nie wiedzieliśmy nic przez ponad dwa lata od ujawnienia projektu. Jednakże po pierwszych materiałach z tego miesiąca Star Wars: Outlaws raczej nikt nie narzeka na brak informacji na temat gry (może poza datą premiery).

Źródło:
"Entelarmer" - GRY-OnLine